niedziela, 16 sierpnia 2015

Lato czeka

Nareszcie, po wielu dniach palącego słońca i temperatur praktycznie nie schodzących poniżej 30 stopni Cejsjusza, przyszły burze i deszcze. A ludzie i tak są niezadowoleni, wszędzie tylko zdjęcia zalanego Krakowa. A ja w sumie lubię taką pogodę, tylko koniecznie muszę sobie sprawić kalosze. Lubie słuchać szumu za oknem i siedzieć pod kocem z dobrą książką i kubkiem parującej herbaty.
Mimo wszystko, mam nadzieję, że ten tydzień będzie jeszcze słoneczny, bo zaczynam upragnione wakacje. Wszystko musi się udać.