środa, 25 września 2013

Widmo

Wciągnęło mnie "Metro 2033", sceptycznie jakoś podchodziłam, ale zanim się człowiek zorientuje już przepadł. Lubię czytać na telefonie, to jeden z większych plusów smartfonów z androidem. Niezaznajomiomym polecam przyjemną, darmową aplikację Aldiko. Wiele możliwości.

Nadchodzi październik i już się boję, jak to będzie z czasem wolnym. Studia, ćwiczenia, j. hiszpański - będzie wesoło. Za to z dobrych wiadomości udało nam się pogodzić wyjazd do Łodzi ze studiami, które postanowili nam rozpocząć dopiero pod koniec miesiąca. 

środa, 18 września 2013

Just do it

Strasznie kiepski tu ruch ostatnio, a było już tak dobrze. Taka dumna byłam. Ale jak się nie jest regularnym, to nie można oczekiwać tak dobrych efektów.

Wstawiłam sobie z boku takie coś, może komuś coś wpadnie w oko. Chyba to nie wygląda nawet tak strasznie?

Przeczytałam Chustkę, wydanie książkowe i po raz pierwszy od dawna miałam ochotę napisać coś o przeczytanej książce.

Zaraz października, a jeszcze nie ma harmonogramów. W sumie, to już się na stronie pojawiły niby, ale jakiś błąd wyskakuje. Pozostaje tylko czekać.


sobota, 7 września 2013

Something stupid

Z biegania nici, bo Mareckiego nogi bolą, ale na sali pocimy się  dzielnie. A Chodakowską wolę tą wczesną.

To był niezły tydzień.


środa, 4 września 2013

I nie mogę wstać

Tak ostro jeszcze nie było. Plan zakłada bieganie trzy razy w tygodniu i ćwiczenia 4 razy w tygodniu, weekend jak na razie nie zagospodarowany. Już po pierwszym dniu zaczął się okres jęczenia, że wszystko mnie boli. Ale, kupiłam magnez i witaminy, i zobaczymy czy wytrwam chociaż ten jeden tydzień.

Czwarta herbata dzisiaj z sokiem malinowym i nadal jest pyszny. Ale będzie malinówka.


poniedziałek, 2 września 2013

Owsianka czekoladowa

Tak sobie siedzę przy biurku i marzy mi się ta pyszna owsianka czekoladowa, co ją sobie kiedyś zrobiłam i nawet miałam zamieścić przepis na blogu. No więc:

Owsianka czekoladowa
- płatki owsiane
- mleko
- 3 kostki gorzkiej czekolady

Do miski wsypujemy porcję płatków owsianych, na to kładziemy kostki czekolady, polewamy mlekiem (niezbyt skromnie) i wsadzamy do mikrofalówki na 3 minuty. Wyciągamy, mieszamy rozpuszczoną czekoladę z mlekiem i płatkami et voilà! Mamy gotowe pyszne, w miarę nawet zdrowe śniadanie. Kiedyś dorzucę może zdjęcie, jak zrobię, ale nie wiem, czy jest sens, bo to jedno z tych dań, które znacznie lepiej smakuje niż wygląda.


A to wszystko to był wstęp do tego, że jestem po prostu głodna.